Dlaczego rynki pozytywnie odczytują wyniki wyborów w Polsce? W rozmowie z money.pl wyjaśniał to Arkadiusz Balcerowski, ekonomista mBanku. – To, że widać silne wzrosty akcji niektórych banków jest wyrazem nadziei inwestorów na odwrócenie trendu, z którym mieliśmy do czynienia przez kilka kwartałów. Email Protection | Cloudflare Inwestorzy mogą mieć nadzieję, że kwestie takie jak wakacje kredytowe zostaną wprowadzone w łagodniejszej postaci, na przykład z zastosowaniem wyższego kryterium dochodowego – ocenił analityk.
Revolut w Polsce jak średniej wielkości bank. Firma ujawnia cele
Złoty umocnił się w poniedziałek wobec dolara i funta szterlinga, a tracił do euro i franka szwajcarskiego. Zdaniem analityków polska waluta jest stabilna. 18 za euro CapTrader Forex Broker-CapTrader przegląd i informacje trzeba było zapłacić 4,19 zł, za dolara 3,73 zł, za franka 3,83 zł, a za funta 4,85 zł. Jedną z przyczyn słabości dolara jest to, że rynki finansowe nie tracą wiary z szybkie cięcia stóp procentowych w USA, pomimo mocnych danych z rynku pracy i prawdopodobnie wciąż uporczywej inflacji (dane z największej gospodarki świata poznamy w środę). Ostatnio złoty zyskiwał także w stosunku do dolara amerykańskiego.
Przedsiębiorczy jak Polak. Czy warto założyć firmę w Polsce i na jakie benefity można liczyć?
We wtorek za jednego dolara trzeba było płacić 4,21 zł. We wtorek po południu wzmocnienie złotego okazało się jeszcze silniejsze – złoty wzmacnia się z godziny na godzinę. Amerykańska waluta osiągnęła kurs 4,17 zł. Przed weekendem notowania dolara przekraczały 4,32 zł.
Jego zdaniem dalsze losy polskiej waluty w tym tygodniu zależeć będą od rozwoju sentymentu rynkowego, “niemniej jednak w perspektywie najbliższych dni scenariusz konsolidacji powinien być kontynuowany”. W ubiegłym roku polska waluta była jedną z najlepiej radzących sobie na świecie. W parze z euro zyskała 7,8%, co daje jej trzecią pozycję w zestawieniu walut rynków wschodzących Bloomberga za peso kolumbijskim (+22,1%) i meksykańskim (+11,4%). Po pierwsze, jak coś leci w dół, to może się mocno odbić.
Nowe prawo uderzy w SKOK-i. Będzie zakaz sprzedaży “złych kredytów”
Dodał, że “dolar ma ostatnio zdecydowanie złą passę, co jest jeszcze wynikiem ubiegłotygodniowego zamieszania, związanego z działaniami Donalda Trumpa, odwołaniem Jamesa Comeya i śledztwem w sprawie kontaktów z Rosjanami”. We wtorek Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała kompletne dane ze wszystkich okręgów wyborczych. Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 35,4 proc. Głosów, Koalicja Obywatelska 31 proc., Trzecia Droga 14,4 proc., Lewica 8,6 proc.
- Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 35,4 proc.
- Największy zysk odnotował PGE (w górę o 8 proc.) i PZU (4,16 proc.).
- W kontekście sytuacji makroekonomicznej w Polsce dominującą kwestią, skupiającą na sobie uwagę w 2023 r., była oczywiście inflacja.
- Jedną z przyczyn słabości dolara jest to, że rynki finansowe nie tracą wiary z szybkie cięcia stóp procentowych w USA, pomimo mocnych danych z rynku pracy i prawdopodobnie wciąż uporczywej inflacji (dane z największej gospodarki świata poznamy w środę).
- Umocnienie i w Europie silniejszy do dolara jest tylko forint, a na świecie z bardziej znanych walut meksykańskie czy chilijskie peso.
- “Złoty stracił jednak wobec euro i franka szwajcarskiego” – poinformował Sadoch.
To pozytywna informacja dla polskich frankowiczów, choć z drugiej strony rosną stopy procentowe w Szwajcarii. Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ zwrócił uwagę, że “początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym nie przyniósł większych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz”. Dodał, że “przy pewnej dozie stabilizacji na szerokim rynku również kwotowania PLN oscylowały blisko punktów odniesienia z piątku”. Dzisiejszy dzień – przynajmniej pod kątem danych makroekonomicznych – będzie jednak wyjątkowo spokojny.
I tu widoczna jest kontynuacja poniedziałkowego trendu. Najważniejszym elementem układanki dla złotego w 2024 r. Okaże się najprawdopodobniej polityka monetarna – zarówno krajowa, jak i ta w szerszym ujęciu. Złoty mógłby doświadczyć silniejszej aprecjacji, gdyby w głównych gospodarkach – w tym szczególnie w USA – zaczęto ciąć stopy mocniej, niż zakładamy, a Rada Polityki Pieniężnej była niechętna obniżkom. Natomiast nisko wiszące owoce zostały już zerwane i o dalsze zyski może być ciężej.
W poniedziałek trzeba było za niego płacić 4,317 zł, czyli również najmniej od poziomów sprzed ataku Rosji na Ukrainę. Szczyt przypadł również na początek października 2022 r. I chwilowo za “zielonego” musieliśmy płacić nieco ponad 5 zł. Jedną z przyczyn umocnienia złotego wobec amerykańskiej waluty jest rosnący kurs EUR/USD (dochodzi już do 1,105, najwyższego poziomu od roku).
Niemniej w dłuższym horyzoncie pozostajemy pozytywnie nastawieni do perspektyw wzrostu kursu EUR/USD, co w korzystny sposób przekłada się również na perspektywy dla złotego. “Kurs w tym roku najprawdopodobniej nie dotrze dalej niż do 1,18” – prognozują Rosyjski chaos bierze opłatę na banki inwestycyjne i największy na świecie menedżer aktywów eksperci. Polski złoty umacnia się w tym roku w dosyć niespodziewany sposób. Jak zauważa Michał Stajniak z domu maklerskiego XTB, kurs złotego zyskał aż 20 proc. Do dolara od dołka z października 2022 r., a w tym roku mocniejszy od naszej waluty w Europie jest tylko forint.